Henryk Cioch Henryk Cioch
4337
BLOG

Czy nagranie z R. Giertychem jest prawdziwe?

Henryk Cioch Henryk Cioch Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 88

Czy nagranie z R. Giertychem jest prawdziwe i wyeliminuje go z polityki oraz palestry ?

 

Z przerażeniem przeczytałem tekst tygodnika „Wprost” z dnia 7 lipca (nr 28) pt. „Taśma Giertycha”. Autorem tego tekstu są S. Latkowski i M. Majewski.

Jeżeli tekst ten jest prawdziwy, to R. Giertych nie ma chyba już czego szukać nie tylko w polityce, ale także w palestrze.

W rachubę wchodzić może postępowanie dyscyplinarne w stosunku do medialnego mecenasa ale również postępowanie karne.

Co prawda Panowie „Giertych, Nisztor, Piński” wypili prawdopodobnie po 0,7 litra wódki „na głowę”, ale spotkanie to nie miało chyba wyłącznie prywatnego i towarzyskiego charakteru?

Czy chodziło tylko o to, ażeby książka o J. Kulczyku nie ujrzała światła dziennego, czy także o książki z hakami na innych polskich miliarderów? Propozycje składane przez R. Giertycha P. Nisztorowi – jeżeli okażą się prawdziwe – są nie tylko amoralne, ale również bezprawne. Rodzi się pytanie, czy propozycja takiego wspólnego biznesu składana przez R. Giertycha P. Nisztorowi nie stanowiła przestępstwa (np. usiłowania wymuszenia)? Udzielenie odpowiedzi na to pytanie leży w gestii wymiaru sprawiedliwości oraz korporacji adwokackiej, której adwokat R. Giertych jest członkiem.

Sprawa jest nad wyraz delikatna i wymagająca niezwłocznego wyjaśnienia, w czym powinna być zainteresowana przede wszystkim Okręgowa Rada Adwokacka w Warszawie. Tej sprawy nie da się po prostu zamieść pod dywan, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż R. Giertych jest znanym i czynnym adwokatem.

Gdyby się jednak okazało, że tekst powyższy jest mistyfikacją, to z kolei nie chciałbym być na miejscu redaktorów S. Latkowskiego i M. Majewskiego.

R. Giertych jako adwokat nie odpuści im, gdyż nie może tego uczynić. Tu nie chodzi bowiem tylko o reputację polityka, ale o dobre imię i reputację adwokata.

Mecenas R. Giertych – o ile mi wiadomo – od końca 2007 roku żyje nie z polityki, lecz z praktyki adwokackiej i w jego żywotnym interesie leży wyjaśnienie tej sprawy do końca. Jeżeli tego nie uczyni, to klienci jego Kancelarii stracą do niego zaufanie i odejdą.

Sprawa ta będzie miała w przyszłości swój finał, którego treści nie znamy. Jest alternatywa, albo S. Latkowski i M. Majewski już pogrążyli R. Giertycha, albo też R. Giertych pogrąży ich w przyszłości. Szykują się więc procesy cywilne i karne, którymi będzie żyła cała Polska. Czy przysłonią one jednak inne wydarzenia związane z aferami taśmowymi?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka